„Greccy pedofile”, czyli Rydzyk ma rację

Tadeusz Rydzyk zadziwia mnie niemal przy każdej swojej wypowiedzi. Jest on przedstawicielem kościoła, więc nie wypada mu wypowiadać się na pewne tematy w sposób taki, jaki to robi. Ostatnio głośno się zrobiło w mediach o słowach jakie wypowiedział na antenie Radia Maryja, a raczej o słowach wyrwanych z kontekstu. „Greccy pedofile” – bo tylko te słowa wyrwane z kontekstu zostały przedstawione w mediach, które przy głębszym zrozumieniu nabierają prawdziwych barw.

– Usłyszałem, że Polska ma dać ponad 6 miliardów Grecji, która postanowiła dać renty pedofilom. No ludzie, co oni wyprawiają! Oni chcą doprowadzić Polskę do zupełnej ruiny – opowiadał o. Tadeusz Rydzyk w Radiu Maryja.

Słowa te nabierają kolorytu jeszcze bardziej, gdy do tematu dopowiedział się poseł Wipler:

– Polscy emeryci, polscy pracownicy mają dłużej pracować i iść później na emeryturę po to, żeby móc się dorzucać do biednych Greków – opowiadał poseł PiS na antenie Radia Maryja. – Oni uznali, że są trzy nowe przypadki, które uprawniają do zostania rencistą. Żeby uzyskać rentę, trzeba być albo pedofilem, albo ekshibicjonistą, albo uzależnionym od hazardu. I jeżeli ma się jedną z tych trzech dolegliwości, to ma się 35-procentową niezdolność do pracy i tytuł do renty. Więc drodzy wyborcy Platformy Obywatelskiej, drodzy wyborcy Polskiego Stronnictwa Ludowego: zapytajcie waszych posłów, senatorów, czy macie ciężej pracować, pracować do 67. roku życia po to, żeby się zrzucać na biednych greckich pedofili!

Teraz warto się więc ustosunkować do słów, które wcześniej wyrwane z kontekstu obrażały Greków jako naród i hańbiły Polaków jako społeczeństwo. Z pewnością gdyby Grecy słyszeli słowa wyrwane z kontekstu odebraliby to w sposób, że to my Polacy mamy takie zdanie o nich. Biorąc pod uwagę cały tekst, jak i jego sens, wydaje się, że trzeba Rydzykowi jak i panu Wiplerowi przyznać poniekąd rację. Rację, ponieważ Grecy przesadzili z polityką socjalną, dając renty, emerytury i wszelkiego rodzaju dodatki ludziom, którzy nie powinni ich dostać. Na przykład kolejarze dostawali 400 euro miesięcznie dodatku na utrzymanie „czystych rąk”. Pedofile, ekshibicjoniści i hazardziści zyskiwali 35-procentową niezdolność do pracy i tytuł do renty, przy czym cukrzycy tylko 10-procentową.

Wydaje się więc, że patrząc na sprawę pod kontem sensowności działań rządu Greckiego, Rydzyk jak i Wipler mieli rację. Z drugiej zaś strony nikt nie powiedział, że 6 mld euro przeznaczone zostanie dla Greków. Pieniądze te wpłacone zostaną Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu, który ma na celu ratowanie „Eurolandu”. Będzie to swojego rodzaju oprocentowana pożyczka, a nie datek dla „Greckich pedofilii”.

stat4u