W środę 3 kwietnia udałem się na operację przepukliny kręgosłupa. To niesamowite, że o godzinie 11:30 kulałem, bolało mnie biodro i łydka, cierpła mi stopa, a po dwóch godzinach – bo tyle trwał zabieg, wszystkie dolegliwości minęły.
Zabieg się udał, a już po czterech godzinach po operacji fizjoterapeuta “podniósł” mnie z łóżka. Spacerowałem, ćwiczyłem i odczuwałem tylko niewielki ból w okolicach operowanego miejsca, a dokładniej rzecz biorąc w miejscu po trzech ukłuciach po endoskopie.
Chciałbym z tego miejsca podziękować całemu personelowi medycznemu szpitala Med Polonia z Poznania – pielęgniarkom, a przede wszystkim lekarzom za profesjonalne podejście do pacjenta, a także chcę podziękować paniom sprzątającym salę i paniom podającym posiłki, za życzliwość, uśmiech i poczucie, że nie jest się piątym kołem u wozu.
Dziękuję także swoim najbliższym – swojej Asi, że wynalazła mi świetnego fachowca, zmobilizowała mnie do podjęcia leczenia, a także za to, że teraz opiekuje się mną jak małym dzieckiem. Dziękuję także za wsparcie swojemu tacie i siostrze…