Naziemna telewizja cyfrowa zwana w skrócie DVB-T dochodzi do finału wdrażania cyfrowej jakości obrazu i dźwięku. Dzięki temu będziemy mieć dobrej jakości sygnał bez względu na warunki atmosferyczne czy inne zakłócenia. Oprócz jakości technicznych, mamy mieć też komfort większego wyboru stacji. Gdy w przekazie analogowym można było nadać maksymalnie 6 stacji telewizyjnych, to teraz będzie ich sześć razy więcej (mowa tu o stacjach nadających w jakości SD). I tutaj pojawia się pewien problem. Ilość nie zawsze idzie z jakością.
Stacje telewizyjne od lat walczą o koncesję na nadawanie cyfrowe. Nie dość, że jakość przekazu jest bardzo dobra, to jeszcze zasięg na cały kraj daje wiele możliwości. I co ważne, nie trzeba nadawać przez satelitę by dotrzeć do wszystkich mieszkańców Polski co sprawia, że opłaty licencyjne są o wiele niższe. Ważne jest również to, że reklamodawcy wiedząc, że owa stacja nadaje na DVB-T, zainteresuje się emisją reklamy. To dlatego właśnie wiele firm, które nie mają bądź nie miały jeszcze swoich stacji telewizyjnych składały wnioski o miejsce na multipleksie.
To właśnie sprawia, że nudne stacje telewizyjne powstają jak grzyby po deszczu. Jak można stację pokroju „ATM Rozrywka TV” nazwać ciekawą, skoro przez cały czas nadaje seriale i teleturnieje, których premiery miały swoje miejsce w telewizji Polsat kilka lat temu? Powtórka jedna za drugą, bez ładu i składu leci w tej stacji. I choćbyśmy nawet chcieli obejrzeć wszystkie odcinki (chyba o to chodzi w serialach), to jest to zadanie niewykonalne. Są też stacje typu ESKA TV czy POLO TV, które przeznaczone są dla specyficznej grupy ludzi.
Niestety jakość obrazu nie idzie z jakością stacji telewizyjnych. Będziemy mieć do wyboru całą plejadę kanałów, z których i tak te spod szyldu TVP okażą się najlepsze. Oczywiście należy do nich zaliczyć jeszcze kilka komercyjnych, takich jak Polsat, TVN, TVN 7 i TV4, które przyciągną widzów. Reszta to tylko niszowe wymysły, by zbijać kapitał, których oglądalność oscylować będzie w granicach błędu statystycznego. Wydawało mi się, że nie o to chodziło w tym przedsięwzięciu…